Za nami i przed nami mnóstwo wyzwań. Za nami kilkumiesięczne wyłączenie z pracy, przedszkoli, czas izolacji, wiele pytań i wątpliwości: co dalej będzie, ile to jeszcze potrwa? Oto najważniejsze wskazówki, które pomagają wspierać dzieci w trakcie trudnego powrotu do przedszkola oraz obszary na które my- dorośli powinniśmy zwrócić uwagę towarzysząc dzieciom w powrocie.
Słuchaj i rozmawiaj bez oceniania.
Gdy przychodzi do nas dziecko z trudnością, problemem, refleksją mamy często tendencję do natychmiastowego poszukiwania rad i rozwiązań. Oczywiście robimy to w dobrej wierze- by pomóc. Często jednak nie o to chodzi i zatracamy najważniejszy aspekt rozmowy z dzieckiem. Dzieci przeważnie naprawdę nie potrzebują naszych rad. Potrzebują kogoś, kto poświęci czas i uwagę na wysłuchanie historii, przeżyć. Chcą wpatrzonych w nie oczu, kiwania głową, aktywnych sygnałów zainteresowania- Chodzi tylko i AŻ o wysłuchanie.
Stworzenie bezpiecznej przestrzeni do rozmowy.
Bezpiecznej to znaczy, takiej, w której dziecko nie będzie poddawane ocenie, krytyce, usilnemu pokazywaniu naszej perspektywy. Zdarzy się, że dzieci będą różnie radzić z obecną sytuacją. Mogą opowiadać o zabawach przekraczających zasady bezpieczeństwa, o tym, co kto powiedział, czasem zniekształcać fakty. Chodzi o nieoceniające komunikaty, które zachęcają do ponownych rozmów- w przeciwieństwie do tych z dodatkiem oceny, które zniechęcają i budują przekonanie „bez sensu opowiadać, bo pewnie mama/tata mnie skrytykują
Bądź uważny na zmiany w zachowaniu dziecka.
Nazwij to, co obserwujesz i okaż empatię. Dzieci mogą różnie reagować na obecną sytuację. Mogą być bardziej zamyślone, rozkojarzone, spięte, częściej się złościć. Pamiętajmy, że najważniejsze jest to, czego nie widać. Pod tzw. „trudnym” zachowaniem, przeważnie kryje się cierpienie- myśli, emocje, doświadczenia, z którymi dziecko nie może sobie poradzić. Jeżeli obserwujemy nowe, niepokojące zachowanie u dziecka warto nazwać to, co widzimy oraz okazać empatię i troskę.
Zapewniaj o bezwarunkowym wsparciu.
Bądź obecny. Obecność, bezwarunkowe wsparcie i akceptacja, to często najcenniejsze, co możemy dać dziecku, kiedy przeżywa trudności. „Jestem przy Tobie” przynosi bezpieczeństwo i ukojenie. To zdanie, które warto szczególnie podkreślać, gdy dziecko decyduje, że nie jest gotowe z nami porozmawiać. Dajemy mu wówczas informację: „Jestem przy tobie nie tylko teraz, kiedy pytam, co się dzieje. Jestem przy tobie cały czas. Możesz się zwrócić do mnie wtedy, gdy będziesz gotowy i/lub wtedy, gdy będziesz potrzebował
Otwórz się na wysłuchanie potrzeb i emocji dziecka.
Pomóż nazywać uczucia i potrzeby. Wszystkie uczucia są ważne. Wszystkie emocje są potrzebne. Wszystkie potrzeby to… potrzeby- potrzebują zaopiekowania. Tak jak dzieci mają prawo różnie reagować, tak mają prawo różnie czuć, różnie interpretować. Mają prawo czuć lęk związany z ryzykiem i odpowiedzialnością, mają prawo czuć złość na obostrzenia, które się pojawiły, mają prawo być zawiedzione, że to koniec nauki zdalnej, która była dla nich fajniejsza, mają prawo czuć smutek, że nie chodzą na ulubiony basen… Podobnie z potrzebami- będą dzieci z ogromną potrzebą bezpieczeństwa, będą takie dla których nic się w tym obszarze nie zmieniło. Każdy człowiek to indywidualne potrzeby i emocje. To co najistotniejsze to AKCEPTACJA. Bardzo ważne jest zaakceptowanie samego faktu, że dzieci mogą różnie czuć i różnie potrzebować oraz, że identyczne podejście do każdego nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Odpowiednie wsparcie możemy dać wyłącznie wtedy, gdy zechcemy wsłuchać się w uczucia i potrzeby.
Nie mamy wpływu na sytuację, w której jesteśmy. Mamy jednak wpływ na to, w jaki sposób sobie z nią będziemy radzić i jak wesprzemy dzieci w funkcjonowaniu.
BARDZO WAŻNE, by KAŻDY pomysł dziecka traktować poważnie i z szacunkiem. Najlepiej sprawdzają się pomysły z inicjatywy dzieci, nie ma bezsensownych pomysłów. Czasami „breloczek odstraszający zmartwienia” przypięty do spodni potrafi przynieść ogrom wsparcia. Istotne jest byśmy wspierali dziecko we wprowadzaniu nowych sposobów radzenia sobie i pokazywali swoją aprobatę do jego pomysłów.
W obecnej sytuacji, najbardziej niepokojące jest to, jak wielka odpowiedzialność spadła na dzieci. Wielokrotnie przypominane zasady bezpieczeństwa, tłumaczone zagrożenia związane z koronawirusem, pokazywanie jak każdy z nas odpowiada za drugą osobę. To przytłacza dorosłego, a tym bardziej dzieci. Potrzeba ogromnej uważności na wszelkie przejawy nadmiernej odpowiedzialności u dzieci. To obszar, któremu warto poświęcić czas, wiele rozmów i wyjaśnień. Jednak największej uważności w powyższym obszarze potrzebujemy my- dorośli. Nasz sposób mówienia do dzieci i o dzieciach, sposób przekazywania wiedzy, sposób wprowadzania zaleceń epidemiologicznych ma wielki wpływ na wszystkie dzieci, z którymi mamy styczność. ODPOWIEDZIALNOŚĆ ciążąca na dzieciach, to obszar, który wymaga przemyślenia każdego naszego komunikatu. Oczywiście edukacja jest ważna. Bezpieczeństwo jest ważne. Przestrzeganie reguł jest ważne i przekazywanie wiedzy dlaczego warto nosić maseczki, utrzymywać dystans, też jest ważne. Jednak opierajmy to na spokojnym, bezpiecznym, dziecięcym przekazie. Na dążeniu do bezpiecznej współpracy. Wykorzystywanie do przestrzegania obostrzeń przykładów opartych na straszeniu lub nakładaniu potencjalnej winy i odpowiedzialności jest krzywdzeniem i ciężarem nie do udźwignięcia. Wszystkim nam trudno…
Mam w sobie wiele empatii i podziwu dla dzieci, rodziców, nauczycieli. Wysyłamy ogromne porcje mocy i wsparcia. Jest wiele sposobów na przejście z dziećmi obecnej sytuacji. Zachęcamy do tej takiej drogi, podczas której towarzyszyć będzie: empatia, zrozumienie, spokój, troska, słuchanie, bliskość, współpraca i czasami odpuszczanie.
Trzymajmy się zdrowo i bezpiecznie!
https://dzieciecapsychologia.pl/wp-content/uploads/2020/09/@-Plakat-dziecieca-psychologia-A4.pdf